Tak naprawdę te skrzyneczki różniły się jedynie dwoma szczegółami. Na każdej widniało imię jej odbiorcy i każda zawierała miarę życia o inne...
Najnowsze artykuły
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nikki Erlick
1
8,5/10
Pisze książki: literatura piękna
Dziennikarka i autorka materiałów o tematyce podróżniczej, publikuje na stronach internetowych „New York Magazine”, „Harper’s Bazaar”, „Newsweek”, „Cosmopolitan”, „The Huffington Post”, Literary Hub, Indagare Travel, BookTrib i Vox Media. Studiowała na uniwersytetach Harvarda i Columbia.
"Miara życia" to jej debiutancka powieść, w 2022 roku okrzyknięta bestsellerem „New York Timesa”.https://www.nikkierlick.com/
"Miara życia" to jej debiutancka powieść, w 2022 roku okrzyknięta bestsellerem „New York Timesa”.https://www.nikkierlick.com/
8,5/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Popularne cytaty autora
Cytat dnia
Nadal gapiła się na pudełka u swoich stóp, zbyt zdenerwowa na, żeby ich dotknąć, ale za bardzo zszokowana, żeby się stamtąd ruszyć, kiedy gw...
Nadal gapiła się na pudełka u swoich stóp, zbyt zdenerwowa na, żeby ich dotknąć, ale za bardzo zszokowana, żeby się stamtąd ruszyć, kiedy gwizd czajnika wyrwał ją z transu, a to przypomniało jej, że Maura nadal o niczym nie wie.
osób to lubiByć może nasz początek i koniec są nam przeznaczone, nasz sznurek utkany wcześniej, ale to, co ma się wydarzyć między tymi momentami, zawsze...
Być może nasz początek i koniec są nam przeznaczone, nasz sznurek utkany wcześniej, ale to, co ma się wydarzyć między tymi momentami, zawsze pozostaje jemnicą - to my musimy uformować tę materię.
osób to lubi
Najnowsze opinie o książkach autora
Miara życia Nikki Erlick
8,5
Po przeczytaniu książki, a w zasadzie już w trakcie lektury, wiedziałam, że pisanie recenzji mija się z celem. Sami powiedzcie, jak zwykłymi słowami wyrazić najprawdziwszy zachwyt? O pewnych rzeczach nie da się tak po prostu opowiedzieć.
"𝐌𝐢𝐚𝐫𝐚 ż𝐲𝐜𝐢𝐚" to jedna z tych powieści, która zostanie ze mną na zawsze. Czytając pierwsze strony już czułam ciarki. Tym razem jednak nie wynikające ze strachu czy napięcia, a podekscytowania, zauroczenia, fascynacji, wzruszenia, satysfakcji, a także zdumienia.
Już po zapoznaniu się z zapowiedzią tej książki wiedziałam, że muszę ją przeczytać. W rzeczywistości jej treść przerosła moje najśmielsze oczekiwania - spodziewałam się wciągającej lektury, a otrzymałam coś znacznie więcej. Historię, która znalazła szczególne miejsce w moim sercu i staje się książką mojego życia.
"𝐌𝐢𝐚𝐫𝐚 ż𝐲𝐜𝐢𝐚" to bardzo specyficzna powieść, a jej fabuła jest więcej niż nieszablonowa - czegoś tak oryginalnego jeszcze nie czytałam. Napisana pięknym językiem, wszak zaliczana jest do literatury pięknej. Akcja bardzo dynamiczna, aczkolwiek sporo w niej miejsca na refleksje, przemyślenia i analizę życiowych wyborów bohaterów oraz swoich, własnych.
Wyobraź sobie, że jednego dnia ludzie na całym świecie znajdują na progu swojego domu pudełko. W niepozornym opakowaniu znajduje się sznurek, którego długość odpowiada długości twojego życia.
Czy otworzysz swoje pudełko?
Po przeczytaniu "Miary życia" to pytanie nieustannie mi towarzyszy. Jeśli uważasz, że potrafisz jednocześnie odpowiedzieć, przeczytaj tą książkę. Ona zweryfikuje Twoje przekonanie...
Powieść pisana jest z perspektywy kilku bohaterów. Jedni otworzyli swoje pudełka, inni nie chcieli wiedzieć ile życia jeszcze im zostało... Emocje, emocje i jeszcze więcej emocji.
Wiem, że czerwiec, jak z resztą każdy miesiąc, kusi już swoimi premierami. Jeśli planujesz sięgnąć po jakąś nowość to proszę, zdecyduj się na "𝐌𝐢𝐚𝐫ę ż𝐲𝐜𝐢𝐚". Obiecuje, że się nie zawiedziesz i będziesz polecać tą książkę wszystkim dookoła. Masz moje słowo!
Miara życia Nikki Erlick
8,5
Niezwykle oryginalna, nieszablonowa, pionierska powieść o ludziach, którzy pewnego marcowego poranka stanęli przed dylematem. Otworzyć czy może pozostawić zamknięte swoje pudełko, w którym jest sznurek, ukazujący miarę życia? Narracja poradzona z kilku perspektyw, Niny, Maury, Bena, Amie, Javiego oraz kilku innych. To poprzez ich postacie widzimy jak sznurki namieszały w życiach wszystkich ludzi, na całym globie. Decyzje rządów na całym świecie oraz postawę ludzi wśród tak surrealistycznej rzeczywistości, nie sposób odebrać bez emocji, niedowierzania, współczucia. Akcja ze sznurkami jest bardzo dynamiczna, co bezustannie wprawia czytelnika w zaskoczenie. Obserwujemy jak sznurki od sprawy indywidualnej po rozporządzenia masowe, namieszały w życiu ludzi. To interpretacja naszego życia w „niemożliwym wydaniu”. Sznurki zaraz obok segregacji klasowej ze względu na płeć zaczęły dyktować możliwość zajmowania wysokich stanowisk, adopcji. Krótkosznurkowcy szybko zaczęli budzić lęk w opinii publicznej, jako ci zdesperowani. Na świecie powstawały liczne fora internetowe, teorie, które miały wyjaśnić znaczenie sznurków. Bardzo szybko sznurki dały szanse uprzywilejowanym - długosznurkowcom, wkroczenie w życie tym z krótkimi sznurkami. Dylematy przed którymi stają zwyczajni ludzie są bardzo podobne do naszych. Od decyzji absurdalnych po zupełnie naturalnych. Manipulacje mieszają się z dobrem, nadzieją i wiarą. Jedno było pewne bez względu na to jaki sznurek byś otrzymał w dalszym ciągu jesteś takim samym człowiekiem. Banalne czyż nie? A jednak przyglądając się swojemu życiu, można dostrzec niesamowicie wiele podobieństw.
Miara życia to w zupełności książka, która pozostanie w mojej pamięci na bardzo długo.